Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 32
Pokaż wszystkie komentarzeNiestety tępi ludzie nie rozumieją, że do jazdy śmiało wystarczy 45KM a w praktyce nawet 10% jego możliwości nie wykorzystują... Być mistrzem prostej to nie sztuka Oo
OdpowiedzPopieram. Jak byście poczytali wykresy osiągów swoich motocykli to zauważylibyście że osiągają one pełną moc średnio przy 9-10k obrotów (nie licząc ścigaczy bo to już głupota na codzień) a przeciętny kowalski będzie jechał 5k bo ekonomia. I co ci po tych 100KM skoro ledwo 30 wykorzystasz na dojazdy do pracy?
OdpowiedzRynek się rozwinie, nie każdy potrzebuje 100+ KM. Ja obecnie mam właśnie 20 KM do jazdy na miasto i po szutrach, a teraz chciałbym dokupić taką CBR500R do wyjazdów na weekend. Ci co się wypowiadają i 50 KM motocykle nazywają skuterami to zapewne należą do tych 50 % co umie tylko odkręcać na prostych, wyć dla szpanu i jeździć bez prawka w okręgu 20 KM od domu. Osobiście chodzi mi tylko sposób podróżowania jakim jest motocykl, rozsądne spalanie, ponieważ jak mi ma spalać po 8 l/100 km to wole zapakować się do auta i nie martwić niczym. Wiele osób tak ma i podejrzewam że rozszerzenie oferty nowych motocykli, ekonomicznych w cenach ok 20 000 zł spowoduje, że motocykli będzie na drogach więcej i staną się w końcu codziennym środkiem lokomocji, tańszym, szybszym i bez kłopotów z miejscem do zaparkowania.
Odpowiedz